Pomysłodawca i scenarzysta serialu Armando Iannucci nie boi się ciętego humoru i politycznych gierek. Jego opowieść o ambitnej, choć nie zawsze rozsądnej pani polityk, okazuje się niewybredną satyrą na amerykańską ekipę rządzących. Tytułowa bohaterka to Selina Meyer (Julia Louis-Dreyfus), kiedyś popularna pani senator i zaciekła rzeczniczka ekologii, dziś kobieta sukcesu, której udało się sięgnąć po fotel wiceprezydenta. Ale wraz ze spełnieniem ambicji zaczynają się schody.

Reklama

Selina, razem z ekipą wiernych współpracowników, musi wplątać się w sieć brudnych gier i intryg, by utrzymać słupki popularności. Towarzyszą jej szefowa zespołu Amy (Anna Chlumsky), podstarzały rzecznik prasowy Mike (Matt Walsh) i nieporadny specjalista od wizerunku Gary (Tony Hale). Cała trójka okazuje się pocieszną bandą nieudaczników, których desperackie próby udowodnienia własnego profesjonalizmu co i rusz wpędzają panią Meyer w coraz większe kłopoty.

W istocie życie publiczne Seliny okazuje się komedią kiepsko tuszowanych gaf i wpadek. Pani wiceprezydent rozpaczliwie chwyta się brzytwy, pragnąc utrzymać się na powierzchni, a jej próby grania na zasadach męskiego świata polityki okazują się tyleż odważne, co daremne. Problem w tym, że ta seria gagów i omyłek z czasem zaczyna nużyć.

Jeśli wierzyć opisowi dystrybutora, "Figurantka" miała być opowieścią o pragnieniu zdziałania czegoś znaczącego ponad nieczystymi układami na najwyższych szczeblach władzy. Zamiast tego powstał portret pociesznej wariatki, która sztukę poruszania się na szpilkach zbyt często przedkłada nad znajomość dyplomacji i gazetowych nagłówków. Z czasem serial staje się opowieścią o nieporadnej kobietce, na każdym kroku dającej dowody własnej ignorancji. Niepotrzebnie nafaszerowaną przebrzmiałymi stereotypami.

Reklama

FIGURANTKA, sezon 1 | dystrybucja: Galapagos