A to już magnes dla kinomanów. I niestety pułapka, nie tylko dlatego, że dwukrotnie nominowany do Oscara Willem Dafoe pojawia się tu na drugim planie. Przede wszystkim historia byłego skazańca (Stephen Dorff), szukającego zemsty na swoich oprawcach jest wyjątkowo – nawet jak na produkcje niskobudżetowe – nieudana. Scenarzyście przydałyby się korepetycje z pisania, aktorom, znakomitym przecież, teatralne warsztaty.

Reklama

TYLKO TERAZ | reżyseria: David Jacobson | dystrybucja: Monolith