Początkująca dziennikarka Angela szykuje reportaż o pracy barcelońskich strażaków. Wraz z towarzyszącym jej kamerzystą udaje się do jednostki straży pożarnej i obserwuje codzienne zajęcia dzielnych „bomberos”, a wreszcie wyjeżdża wraz z nimi na akcję: muszą uwolnić zatrzaśniętą w mieszkaniu starszą kobietę. Wkrótce jednak grupa ratowników, dziennikarze i garstka mieszkańców kamienicy znajdą się w pułapce bez wyjścia. Wojsko odizolowało budynek, zarządzając kwarantannę, której złamanie grozi śmiercią. A uwięzieni ludzie kolejno zmieniają się w żądne krwi monstra.
„[REC]” to kolejny film, który pokazuje wydarzenia w pseudoreportażowym stylu, obserwuje wydarzenia okiem kamery, a dzięki starannemu montażowi mamy wrażenie, że nie było go w ogóle. Zaczęło się od „Blair Witch Projekt”, potem był znakomity „Projekt: Monster” i okropne „Witajcie w dżungli”, na polską premierę czeka też najnowszy film George’a A. Romero „Diary of the Dead”. Reżyserskiemu duetowi Jaume Balaguero – Paco Plaza (obaj są już uznanymi twórcami horroru, Balaguero ma na koncie m.in. znane w Polsce filmy „Bezimienni” i „Ciemność”) wyszło to całkiem przyzwoicie, choć daleko „[REC]” do ideału. Choć i tak większość hollywoodzkich produkcji mogłaby jedynie pomarzyć o osiągnięciu podobnego poziomu.
Najciekawsza wydaje się tu próba nadania filmom o zombi – bo oczywiście one są tutaj głównym zagrożeniem dla bohaterów – nowego, klaustrofobicznego charakteru. Nie ma tu rozmachu cechującego nowe produkcje w rodzaju „28 dni później” czy remake’u „Świtu żywych trupów”. Całość rozgrywa się tylko w jednej kamienicy, bohaterowie pozbawieni są szans ucieczki, nie mają też możliwości schronienia. Problem w tym, że twórcy ich w ten sposób w pewnym sensie ubezwłasnowolnili, zbyt szybko zmienili w otępiałe, sparaliżowane strachem marionetki. Siłą rzeczy napięcie – chwilami naprawdę intensywne – dość szybko zaczyna spadać. Pod koniec film znów zaczyna nabierać tempa, ale wówczas fabule zaczynają szkodzić katalońskie resentymenty wobec Madrytu.
Historii opowiedzianej przez Balaguero i Plazę nie służy też do końca konwencja wideo. Kilka scen rzeczywiście robi wrażenie, ale całość wygląda tak, jakby nakręcił ją w miarę sprawny weselny kamerzysta. Z tą różnicą, że na weselu goście zazwyczaj nie zaczynają zjadać się nawzajem.
[REC], Hiszpania 2007; reżyseria: Jaume Balaguer, Paco Plaza; obsada: Manuela Velasco, Javier Botet; dystrybucja: Kino Świat; czas: 75 min
Premiera 14 lipca