Historia opowiedziana w propozycji Johna Carneya, także rockowego muzyka, wydaje się doskonale znana: poznają się, zakochują w sobie z wzajemności, ale na przeszkodzie ich uczucia stoją liczne okoliczności, na które żaden z nich nie ma wpływu. Tym razem on jest muzykiem zarabiającym graniem na ulicach Dublinach, ona imigrantką z Czech, która sprzedaje w pobliżu kwiaty i słucha jego muzyki. Każdy, kto wybierze się na ten film, doceni swobodę i naturalność grających główne role aktorów, siłę emocjonalnego przekazu oraz oprawę muzyczną

Reklama

PLUS: Pogodny, nie przeładowany środkami wyrazu film z dobrą ścieżką dźwiękową

MINUS: "Melodramatyczne" opowieść o niemożliwym do spełnienia uczuciu - czy tego już kiedyś nie widziliśmy?