"Dzikie róże" to osadzona w małej społeczności historia kobiety, która decyduje się na oddanie po porodzie swojego trzeciego dziecka do adopcji. Główna bohaterka próbuje ukryć swoje zamiary przed pracującym w Norwegii mężem.

Reklama

U podstaw tego pomysłu na film tkwią moje własne rozważania o istocie macierzyństwa, zderzone z doniesieniami prasowymi na temat drastycznych relacji - matka i dziecko. Paradoks macierzyństwa, społeczne oczekiwania wobec matek, istota miłości macierzyńskiej to tematy, których chciałabym dotknąć w tej historii, nie w sposób dydaktyczny ani też moralizatorski, ale wpleść je w autentyczne losy bohaterki, by za jej pomocą zadawać najistotniejsze pytania dotyczące tych problemów. - tłumaczy Jadowska odpowiedzialna za scenariusz i reżyserię.

Główne role grają Marta Nieradkiewicz i Michał Żurawski. Za zdjęcia odpowiada Małgorzata Szyłak, a za scenografię - Anna Anosowicz.