W 2010 roku gwiazda rozstała się z Jesse Jamesem, który – jak się okazało – regularnie ją zdradzał. Po bolesnym rozwodzie, nagłośnionym przez światowe media, Bullock nie miała ochoty wracać do pracy. – Byłam kompletnie załamana i nie sądziłam, że kiedykolwiek będę mogła wrócić do pracy lub na czerwony dywan – opowiada aktorka. – Wkrótce jednak myśl o ponownym występie w filmie pojawiła się w mojej głowie i nie dawała mi spokoju. Cieszę się, że wróciłam.
Od 9 marca polscy widzowie będą mogli podziwiać Sandrę Bullock u boku Toma Hanksa w obrazie "Strasznie głośno, niesamowicie blisko".