– Owszem, całowałam się z Johnnym kilka razy, ale nie było tego w filmie – oświadczyła Mulligan. – Producenci postanowili wyciąć te sceny, bo wyglądałam tak, jak gdybym bardzo cierpiała. Wszystko dlatego, że strasznie się denerwowałam i czułam się niezręcznie. Naprawdę wyglądałam sztywno.

Reklama

Dorobek Carey Mulligan zamyka dramat "Wstyd", który 2 marca 2012 roku zagości w polskich kinach.