Jak pisze na swojej stronie internetowej amerykański magazyn "People", we wtorek wieczorem aktor trafił do jednego z londyńskich szpitali. Ratownicy musieli jednak wezwać najpierw policję, bo 33-letni Irlandczyk, od wielu lat uzależniony od alkoholu, nie chciał dobrowolnie udać się do karetki. Według brytyjskiej gazety "The Sun" szarpanina trwała około pół godziny. Ostatecznie policja dowiozła Rhysa Meyersa do szpitala - siłą.
W środę rano Rhys Meyers opuścił szpital. Oczekującym go dziennikarzom powiedział jedynie: "Bez komentarza". Aktor już pięciokrotnie rozpoczynał odwyk - ostatnio w pięciogwiazdkowym centrum terapeutycznym w Republice Południowej Afryki.
Jonathan Rhys Meyers zagrał m.in. w "Aleksandrze", "Mission: Impossible III" czy "Podkręć jak Beckham". W filmie Allena "Wszystko gra" wcielił się w rolę bezwzględnego instruktora tenisa, który morduje swoją kochankę - w tej roli Scarlett Johansson.
Irlandczyk był wielokrotnie nagradzany - za rolę w miniserialu "Elvis - Zanim został królem" otrzymał w 2006 roku Złoty Glob. Oprócz aktorstwa zajmuje się także modelingiem - był m.in. twarzą marki Hugo Boss.