W sequelu komedii "Kac Vegas" aktor ponownie wciela się w postać Alana, który wraz z przyjaciółmi – Philem (Bradley Cooper), Stu (Ed Helms) i Dougiem (Justin Bartha) pakuje się w kolejne tarapaty, tym razem w Tajlandii. Jak przyznał sam Galifianakis, niektóre żarty w filmie są tak dosłowne, że zabronił własnej matce iść na seans do kina. – W tym filmie robimy rzeczy, których nie powinna zobaczyć żadna matka – tłumaczy Galifianakis. – W niektórych momentach jest naprawdę ostro. Nie pozwoliłem mamie pójść do kina na "Kac Vegas w Bangkoku" i kazałem jej obiecać, że nigdy go nie obejrzy. Co więcej, wydaje mi się, że w obecności rodziców Eda Helmsa też będę płonął ze wstydu.

Reklama

Komedia "Kac Vegas w Bangkoku" zagości w polskich kinach 3 czerwca.