Nowy projekt zaintrygował także Charlotte Gainsbourg.

- Kirsten nalega, żeby to było porno - stwierdził reżyser. - W "Melancholii" jest scena, do której przekonywała mnie, że powinna się rozebrać. Według mnie nie do końca to pasowało do filmu, ale była tak pewna swego, że uległem. A teraz chce więcej - kobiety już takie są. Właśnie pracuję nad scenariuszem. Będzie bardzo, bardzo dużo nieprzyjemnego seksu.

Reklama

Film potrwa 3-4 godziny.

Zarówno Kirsten Dunst jak i Charlotte Gainsbourg wystąpiły w obrazie "Melancholia". Film zawita na ekrany polskich kin 27 maja 2011 roku.