"Perspektywa zapoznania się z historyczną rolą tej wyjątkowej kobiety jest dla mnie zarówno porażająca jak i fascynująca" – powiedziała Streep brytyjskim mediom. "Staram się do roli podejść z żarliwością, zapałem i troską o szczegół, które charakteryzowały Lady Thatcher. Mogę mieć tylko nadzieję, że dorównam jej wytrwałością" – dodała.
W ocenie prezydenta Francji Francois Mitteranda Margaret Thatcher "miała oczy Kaliguli, a usta Marilyn Monroe". Streep nauczyła się już naśladować jej nie znoszący sprzeciwu wzrok, smaruje usta tą samą szminką, dopasowała sobie fryzurę i przyozdobiła uszy perłowymi kolczykami.
W swoim aktorskim arsenale ma także damską torebkę - najczęstszy temat żartów z byłej premier. Jeden z nich opowiada o Margaret Thatcher zaatakowanej przez krokodyla w czasie przejażdżki łódką. Krokodyl wyszedł z tej konfrontacji jako damska torebka.
Jej sympatycy jak np. minister stanu w jej rządzie Alan Clark mówili, że Margaret Thatcher nie da się zrozumieć, bo jest żywiołem.
Firma PR odpowiadająca za promocję filmu za jego przewodni motyw uważa "kobietę, która przełamała bariery klasy społecznej (była córką drobnego sklepikarza – red.) i płci wysoką osobistą cenę dochodząc do najważniejszego stanowiska w brytyjskim życiu politycznym, będącym domeną mężczyzn".
W filmie chodzi też o władzę i cenę, którą się płaci za jej posiadanie. Margaret Thatcher ma być sportretowana od środka jako postać nietuzinkowa i wielowymiarowa.
Reżyserką filmu będzie Phyllida Lloyd, która ma na swym koncie najbardziej kasowy w historii brytyjskiej kinematografii film "Mamma Mia!" o zespole Abba, a scenariusz napisała Abbi Morgan. W filmie wystąpią też znani brytyjscy aktorzy Jim Broadbent (zagra rolę męża Denisa), a także Anthony Head, Richard E Grant oraz John Sessions.