Aktorka odmówiła występu w projekcie, argumentując, że nie potrafi śpiewać tak jak piosenkarka i przez to nie odda jej postaci tak jak powinna. Franklin uważa jednak, że to nie jest problem, a sama Berry świetnie nadaje się do tej roli.

- Wielu aktorów grało wokalistów, używając oryginalnych nagrań z playbacku - wyjaśniła Franklin.

Reklama

Piosenkarka ma na koncie dwadzieścia nagród Grammy (w tym dwie honorowe) oraz dwadzieścia przebojów numer jeden na Billboard R&B Singles Chart. W 1987 roku została pierwszą kobietą wprowadzoną do Rock and Roll Hall of Fame. Dorobek Halle Berry zamyka dramat "Frankie and Alice".