Wokalista i jego partner - producent filmowy, David Furnish - nawiązali współpracę ze scenarzystą Lee Hallem, który otrzymał nominację do Oscara za komediodramat "Billy Elliot". Jak zapewnia muzyk, produkcja będzie równie szalona, jak jego życie zarówno zawodowe, jak i osobiste.
- Chcę po prostu nakręcić świetny film o sobie - tłumaczy Anglik.
63-latek rozpoczął karierę pod koniec lat 60. Do tej pory sprzedał ponad 250 milionów płyt. Singel "Candle in the Wind 1997" nagrany w hołdzie tragicznie zmarłej księżnej Dianie rozszedł się w nakładzie 33 milionów sztuk. W dorobku ma ponad 50 piosenek w top 40 list przebojów.
Do największych należą "Crocodile Rock", "Don't Go Breaking My Heart", "Sorry Seems to Be the Hardest Word", "I'm Still Standing", "Nikita", "I Don't Wanna Go on with You Like That" i "Don't Let the Sun Go Down on Me". W 1994 John został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame.
1 stycznia 1998 roku królowa Elżbieta II nadała mu szlachectwo za promocję kultury brytyjskiej na świecie. Artysta jest zdeklarowanym gejem. Od 1993 roku związany jest z Furnishem, z którym pobrał się w 2005 roku. W Boże Narodzenie 2010 roku matka zastępcza urodziła dla nich syna - Zachary'ego Jacksona Levona Furnisha-Johna. Ostatni longplay Eltona Johna, to wydany do spółki z Leonem Russelem "The Union" z października 2010 roku.