Robin Gibb, który występował w zespole wraz z braćmi Maurice'em i Barrym, uchylił rąbka tajemnicy na temat planowanego projektu.

- To będzie historia naszego życia - oświadczył Gibb. - Barry i ja zajmiemy się stroną techniczną. Chciałbym, aby w filmie wykorzystano nasze prawdziwe nagrania. Przypomnijmy, że grupa Bee Gees zakończyła działalność w 2003 roku po śmierci Maurice'a. Steven Spielberg pracuje obecnie na planie dramatu "War Horse".

Reklama