W latach 30. królowali bracia Marx, w latach 70. w komediowym świecie Hollywood rządzili Bill Murray, Dan Ackroyd, Harold Ramis i Chevy Chase, teraz przyszedł czas na The Frat Pack, czyli Paczkę Kumpli ("frat" to w kulturze amerykańskiej członek bractwa studenckiego). To nieformalne stowarzyszenie komików nazwą nawiązujące do Rat Pack - grupy kumpli z Frankiem Sinatrą i Deanem Martinem w rolach głównych. Według Jacka Blacka, jednego z jej członków, założył je Ben Stiller, by zapewnić sobie i swoim kolegom dominację w świecie komedii. Wspólnie wymyślają projekty filmowe i pomagają sobie w ich realizacji.

"Tak naprawdę grupa nie istnieje" - twierdzi Will Ferrell, a Vince Vaughn potwierdza: "Nigdy niczego nie planowaliśmy, to przypadek". Jednak Luke Wilson przekonuje, że bardzo go cieszy przynależność do wesołej spółki. Czyli jednak istnieją, choć różnie się do tego odnoszą. Oprócz wymienionych do grupy należy też Steve Carell. Laureata Złotego Globu za rolę napuszonego i kłamliwego szefa w serialu "The Office" można zobaczyć we wchodzącym właśnie do kin "Evanie Wszechmogącym".

Carell został komikiem przez przypadek, chciał być prawnikiem, ale na egzaminie nie potrafił wyjaśnić, dlaczego chce nim zostać. Karierę zaczynał w teatralnej trupie komediowej Second City i stamtąd trafił do filmu "Niesforna Zuzia". Sławę przyniósł mu "40-letni prawiczek", do którego sam napisał scenariusz. Wystąpił w kilku filmach z Willem Farrellem (np. "Czarownicy"), z którym pracował również na scenie. Jack Black, inny członek The Frat Pack, zaczynał w grupie aktorskiej Tima Robbinsa i epizodach serialu "Z Archiwum X". Obecnie pracuje nad rolą w nowej komedii Bena Stillera "Tropic Thunder", który z kolei pojawił się gościnnie w wideoklipie Tenacious D, kapeli Blacka.

Stiller to chyba najbardziej utytułowana postać grupy. Zadebiutował u Stevena Spielberga w "Imperium słońca". Jest scenarzystą, reżyserem, producentem i laureatem nagrody Emmy za własny program "The Ben Stiller Show". W jednym z najbardziej kasowych filmów w reżyserii Stillera wystąpili inni członkowie grupy: Will Ferrell i Owen Wilson. Ten ostatni zagrał do tej pory w ośmiu filmach Stillera, choć jak sam przyznaje nigdy nie chciał zostać aktorem, lecz pisarzem. Jako pierwszy członek Frat Pack otrzymał nominację do Oskara za film "Bottle Rocket", do którego napisał scenariusz i zagrał wraz z bratem Lukiem. Ten zaś został przez amerykański magazyn "People" umieszczony na liście najseksowniejszych mężczyzn na lato.

Na tej liście nie znalazł się, jedyny z grupy uczestnik maratonu w Bostonie, Will Ferrell. Po podkładaniu głosu do kreskówki "Krowa i kurczak" i siedmioletniej przygodzie z programem "Saturday Night Live" Ferrell zaczął pojawiać sie na dużym ekranie. Zagrał m.in. w "Austin Powers: Agent specjalnej troski", "Melinda i Melinda" i najlepiej przyjętym przez publiczność i krytykę "Przypadku Harolda Cricka". Filmy przyniosły mu trzecie miejsce na liście najśmieszniejszych osób w Ameryce według magazynu "Entertainment Weekly". Ostatni członek trupy to Vince Vaughn, zawdzięczający karierę (podobnie jak Stiller) Spielbergowi, który obsadził go w kontynuacji przebojowego "Jurassic Park" - "Zaginionym Świecie". Vince’a odróżnia od przyjaciół bardzo istotna rzecz: podczas wypadku samochodowego w młodości stracił kawałek kciuka, ale przede wszystkim jego nazwisko trudno pomylić z nazwiskami innych członków Frat Pack.







Reklama