Czarno-biały dokument "Królik po berlińsku", trwający 51 minut, jest projektem międzynarodowym. Ze strony polskiej jego produkcję finansowała Telewizja Polska, a producenci zagraniczni to m.in. niemieckie telewizje MDR, RBB i ARTE.

Reklama

Bartek Konopka stworzył metaforyczną, poruszającą, a zarazem pełną humoru opowieść o tysiącach dzikich królików, które przez 28 lat zamieszkiwały obszar zieleni, stworzony między dwoma pasami muru berlińskiego. Poprzez historię o królikach postanowił opowiedzieć o losach ludzi - o "gatunku homo sovieticus, czyli ludziach ukształtowanych w komunistycznym systemie".

"To opowieść o królikach, które są tchórzliwe i nie wychodzą poza stado. Nagle króliki te znajdują się między dwoma murami. Są uwięzione, ale bezpieczne. To wystarcza im do życia, one nawet z tego się cieszą. Żyją jak w raju. Gdy nagle ktoś burzy mur, króliki nie wiedzą, co ze sobą zrobić" - opowiadał Konopka.



SPRAWDŹ TAKŻE:

Pełna lista nominowanych do Oscarów 2010 >>

Reklama