Zmarły kilka lat temu hinduski guru Maharishi Mahesh Yoga do wymyślonej przez siebie formuły medytacji transcendentalnej (w skrócie TM) przekonał sześć milionów wyznawców. Młody filmowiec David Sieveking w dokumencie "David chce odlecieć" krok po kroku odkrywa rzeczywiste intencje ideologów organizacji.
"David chce odlecieć" jest niemal reporterskim śledztwem Sievekinga w poszukiwaniu prawdy o samozwańczym guru, dla którego technika medytacji stała się wątpliwą etycznie kurą znoszącą rzeczywiste złote jaja – liczone w milionach dolarów, oraz, równolegle, autoportretem reżysera. W miarę jak David odlatuje od Davida Lyncha, rozlatuje się bowiem jego życie prywatne.
Zaczyna się od depresji. Sievekinga poznajemy w momencie, kiedy nie ma pomysłu na życie. Siedzi w pokoju, rozmawia z energiczną narzeczoną, godzinami gapi się na plakaty z filmów Davida Lyncha, swojego ulubionego reżysera, który w jego wieku był już cenionym, utytułowanym twórcą. Z telewizyjnego programu dowiaduje się, że Lynch od lat praktykuje medytację transcendentalną. Sieveking postawia iść w ślady Lyncha.



Reklama
Oglądamy kolejne etapy wtajemniczeń niemieckiego reżysera. Sieveking rusza do Ameryki, spotyka się z Lynchem. Zaczyna medytować, eksperymentuje z jogą, otrzymuje własną mantrę. Wszystko jednak kosztuje. I nie są to kwoty symboliczne – możliwość dostąpienia raju kosztuje milion dolarów. W tym samym czasie umiera Maharishi. Zaczynają się walki o schedę po guru i jego pieniądze. W tym momencie Sieveking uznawany jest ciągle za sprzymierzeńca sprawy. Ale gdy uważnie wsłucha się w złote myśli niemieckiego maharadży TM, zaczyna mieć wątpliwości, czy organizacja na pewno ma czyste intencje?
Reklama
I zaczyna się inny film. Sieveking rozmawia z joginami usuniętymi z TM. "Był jak Jezus" – wspomina spotkanie z guru jedna z kochanek "świętego ascety". W efekcie obnażone zostaje gigantyczne oszustwo, jakim w istocie była świętość legendarnego guru.
Ten dowcipny, ironiczny film wywołał ogromne poruszenie wśród wyznawców TM. David Lynch bezskutecznie próbował zablokować premierę dokumentu na festiwalu w Berlinie, zamierza także nakręcić własną odpowiedź na dzieło Sievekinga, do którego stale napływają e-maile z pogróżkami, że wkrótce odrodzi się pod postacią karalucha. No i to dopiero byłoby kino...
DAVID CHCE ODLECIEĆ | Niemcy, Austria, Szwajcaria 2010 | reżyseria: David Sieveking | dystrybucja: Against Gravity | czas: 96 min