Lily-Rose Depp pracę ze sławnym ojcem słowem podsumowuje podsumowuje krótko: "cool". – Miałam okazję zobaczyć go w nowym świetle – mówi Lily-Rose Depp. – Jako dziecko nie postrzegasz rodziców z perspektywy ich zawodu. Oboje byliśmy bardzo podekscytowani i świetnie się bawiliśmy. Było naprawdę fajnie, naprawdę cool, zbliżyliśmy się do siebie. Sporo też improwizowaliśmy, więc potrzebne były długie ujęcia.

Reklama
Facebook

Bohaterkami nowego filmu Kevina Smitha "Yoga Horses" są 15-latki Colleen Collette (Lily-Rose Depp) i Colleen McKenzie (Harley Quinn Smith), które ruszają do walki z pradawnym złem, łącząc siły z legendą Montrealu, Guy Lapointe'em (Jonny Depp). Obraz miał premierę 24 stycznia w czasie festiwalu Sundance.