– Nie poszedłem na studia, bo w szkole nie byłem orłem – tłumaczy Channing Tatum. – Bardzo, bardzo nie lubiłem szkoły. Nie byłem dobry w te klocki. Kiedy zakończyłem edukację, rozważałem pójście do wojska, karierę futbolisty albo weterynarza, bo uwielbiam zwierzęta. Na pewno nie marzyłem o aktorstwie ani modelingu, więc jestem autentycznie zdumiony, że tak się to wszystko potoczyło.

Reklama

Od 28 czerwca, polscy widzowie będą mogli podziwiać Channinga Tatuma w filmie "Świat w płomieniach".