41-letni Dan jest wielkim fanem serii "Star Trek" i miłośnikiem kina (pomagał m.in. organizować Nowojorski Festiwal Filmów Azjatyckich). Trzy lata temu zdiagnozowano u niego białaczkę, a potem jeszcze innego raka, który niszczy mu wątrobę. Danowi zostało kilka tygodni życia.

Reklama

Pierwsze 9 minut filmu "W ciemność. Star Trek" w Stanach wyświetlane jest przed seansami "Hobbita". Żona umierającego – wbrew zaleceniom lekarzy – zawiozła go na pokaz nowego filmu Petera Jacksona. Okazało się jednak, że akurat to kino nie puszcza przed seansem filmiku, więc poprosiła o pomoc na jednym z portali społecznościowych.

Apel dotarł do reżysera i producenta nowej odsłony "Star Trek". J.J. Abrams w porozumieniu z Paramount Pictures zorganizował dla chorego i jego małżonki specjalny, prywatny pokaz, podczas którego obejrzą najprawdopodobniej cały (dodajmy: pilnie strzeżony) film "W ciemność. Star Trek", którego światowa premiera przewidziana jest na 17 maja 2013.