– Jestem wielkim fanem indyjskiego kina i chciałabym popracować razem z Shah Rukh Khanem. Mam prawa do pewnej książki i chciałabym nakręcić na tej podstawie film w Indiach – zdradziła laureatka Oscara za rolę w filmie Woody'ego Allena "Vicky Cristina Barcelona".

Reklama

Penelope Cruz nadal nie może uwierzyć, że zrobiła taką karierę na wielkim ekranie. – Każdy w mojej rodzinie kochał oglądać telewizję, filmy. To może jest powód, dla którego wybrałam ten zawód. Jak miałam 16 lat, dostałam swoją pierwszą rolę. Byłam w szoku. Potem wszystko potoczyło się bardzo szybko – skomentowała.

Teraz nie może narzekać na brak ofert. Sypią się one z rękawa, a ona może przy wyborze marudzić. Mimo wszystko aktorstwa nie traktuje wyłącznie jako pracy. – Sukces to dla mnie świadomość tego, że jest się dobrym. A ja naprawdę nie lubię na siebie patrzeć. Obserwuję to, co zrobiłam i wydaje mi się, że można było to zrobić znacznie lepiej. Dla mnie to bardzo jednak ważne, że moja praca nie idzie na marne, a ludzie lubią oglądać ekranizacje z moim udziałem – powiedziała.