– Zawsze otaczał mnie wianuszek kobiet. Nie liczyłem, z iloma się spotykałem, bo jestem dżentelmenem. Mimo to jestem pewien, że miałem więcej kobiet, niż James Bond. Myślę, że większość z tych pań myślała, że spędza noc z Bondem albo Templarem, a nie z Rogerem Moore'em, bo w prawdziwym życiu zachowywałem się dokładnie tak samo, jak na ekranie – mówi Roger Moore, który w przeszłości wcielał się w agenta 007 oraz Simona Templara ("Święty").

Reklama

84-letni Moore jest obecnie szczęśliwym małżonkiem 71-letniej Kristiny Tholstrup.