Rihanna, która zasmakowała w aktorstwie po występie w filmie "Battleship: Bitwa o Ziemię", ma na oku kolejną rolę. Piosenkarka chce zagrać Elvirę Hancock w nowej wersji słynnego filmu Briana De Palmy "Człowiek z blizną". Postać, którą w roku 1983 odtwarzała Michelle Pfeiffer, Rihanna nazwała "cudownie buńczuczną".

Reklama

Barbadoska gwiazda od lat uwielbia filmy Briana De Palmy. Postać Elviry wyjątkowo przypadła jej do gustu. Rihanna zna na pamięć każdą kwestię wygłaszaną przez Elvirę, opanowała nawet do perfekcji jej sposób chodzenia. Wytwórnia Universal Pictures bierze ponoć kandydaturę wokalistki poważnie pod uwagę i wszystko będzie zależało od jej zdjęć próbnych.

"Człowiek z blizną" w reżyserii Briana De Palmy wszedł na ekrany kin w 1983r. Nakręcony na podstawie powieści Armitage'a Traila, opowiadał historię kubańskiego uchodźcy, Tony'ego Mitala, który po przybyciu do USA wplątuje się w kłopoty z prawem. Film otrzymał 3 nominacje do Złotego Globu (najlepszy aktor- Al Pacino, najlepszy aktor drugoplanowy- Steven Bauer i najlepsza muzyka- Giorgio Moroder) oraz nominację do Złotej Maliny w kategorii... najgorszy reżyser.