Mówiąc na marginesie ONZ-owskiego spotkania przedstawicieli niemal 200 państw w Japonii, Ford podkreślił, że wywieranie nacisku na przywódców politycznych jest konieczne w celu ratowania lasów, oceanów i rzek, które są domem gatunków decydujących o zróżnicowanym bogactwie natury.

Reklama

Zdaniem Harrisona Forda niezbędne w tym celu jest takie działanie opinii publicznej, jakie istnieje w ruchach obrońców praw człowieka. Ford jest wiceprzewodniczącym organizacji Conservation International zajmującej się ochroną ziemskiej bioróżnorodności.

"Jedną z przyczyn, dla których tu przyjechałem, jest chęć namówienia Stanów Zjednoczonych do podpisania porozumienia" - powiedział Ford agencji Reuters w Nagoi, gdzie ministrowie środowiska mają ustalić cele działania do roku 2020, by przeciwdziałać wymieraniu gatunków na Ziemi.

USA podpisały Konwencję ONZ o różnorodności biologicznej, lecz jej nie ratyfikowały i uczestniczą w spotkaniu w Nagoi jako obserwator.

W uznaniu zasług Harrisona Forda na niwie ochrony przyrody nazwano jego imieniem nowy gatunek pająka Calponia harrisonfordi i nową mrówkę - Pheidole harrisonfordi.

Reklama