Aktor wcielił się w ekranizacjach książek J. K. Rowling w postać Lucjusza Malfoya. – Ludzie, którzy uwielbiają książki, będą zaskoczeni różnicami, które pojawią się w filmie – stwierdził artysta. – Ci, którym się wydaje, że wiedzą, czego się spodziewać, dostaną to, czego chcą, ale w sposób, którego nie da się przewidzieć. Nikt nie pozostanie bez satysfakcji, z wyjątkiem może mnie, bo chciałbym jeszcze popracować nad tą serią.

Reklama

Finał sagi, "Harry Potter i insygnia śmierci: Część 2" zagości w polskich kinach 15 lipca.