"Niepokonani" to historia grupy śmiałków pochodzących z różnych krajów, którzy decydują się na ucieczkę z sowieckiego gułagu. Inicjatorem ucieczki jest polski oficer, Janusz (Jim Sturgess), który trafił do gułagu na 20 lat za szpiegostwo. W obozie pracy poznaje on dwóch Polaków: Tomasza (Alexandru Potocean) i Kazika (Sebastian Urzędowski), Łotysza Vossa (Gustav Skarsgard), Jugosłowianina Zorana (Dragos Bocur) oraz Amerykanina o nazwisku Smith (Ed Harris). Do grupy opracowującej plan ucieczki przyłącza się Walka (Colin Farrell), niebezpieczny i zapalczywy recydywista.

Reklama

Bez mapy czy kompasu, wyposażeni jedynie w nóż i ubogi prowiant, skazańcy podejmują się niemożliwego - wymykają się z obozu pracy nocą w czasie zamieci. Rozpoczynają długą i wyczerpującą wędrówkę od Syberii, przez tajgę, wyżyny Mongolii, pustynię Gobi, Tybet, Himalaje aż do Indii.

"Przebyliśmy z naszymi bohaterami długa drogę, 4 pory roku, 12 miesięcy, 10 tys. kilometrów. Obserwowaliśmy, jaki wpływ na zachowania i postawy mają tak ekstremalne warunki. W obozie każdy więzień może liczyć tylko na siebie, ale podczas takiej wyprawy ludzie muszą polegać na sobie nawzajem, muszą się otworzyć na siebie, by przetrwać" – tłumaczył reżyser. Aby wiarygodnie oddać losy uciekinierów z rosyjskiego łagru, aktorzy grający w filmie musieli w ramach przygotowań nie tylko poznać historię tamtych czasów, ale również odbyć szkolenia językowe. Chociaż film w przeważającej części zrealizowany jest po angielsku, są sceny, w który bohaterowie posługują się językiem polskim lub rosyjskim.

Jim Sturgess, wcielający się w postać głównego bohatera, rozmawiał z byłymi więźniami rosyjskich łagrów, aby lepiej zrozumieć to, co spotkało bohaterów "Niepokonanych". "Nie chciałem zacząć pracy bez zrozumienia historycznego kontekstu i osobistego losu bohaterów. Okazało się, że niewiele wiem o tamtych czasach. Gdy rozmawiasz z żywym człowiekiem, który to wszystko przeżył, uświadamiasz sobie, że to zdarzyło się zupełnie niedawno" – mówił Jim Sturgess.

Reklama



Co więcej, aktorzy musieli również przejść "obóz przetrwania", podczas którego uczyli się polowania, zastawiania sideł, rozniecania ognia oraz wielu innych czynności, które były nie zbędne filmowym uciekinierom w przetrwaniu wędrówki.

Znany z przywiązywania uwagi do detali Weir zaprosił do produkcji twórców, z którymi współpracował już przy poprzednich produkcjach. Ekipa filmowa realizowała zdjęcia przez 65 dni na terenie Bułgarii, Maroka i Indii pod czujnym okiem operatora Russella Boyda, który w 2003 roku zdobył Oscara za zdjęcia do filmu "Pan i władca: Na krańcu świata" w reżyserii Weira. Oprawę muzyczną "Niepokonanych" opracował Burkhard Dallwitz, który skomponował dla reżysera ścieżkę dźwiękową do filmu "The Truman Show".

Reklama

Scenariusz "Niepokonanych" reżyser napisał wraz Keithem Clarke. Film jest inspirowany książką Sławomira Rawicza "Długi Marsz". Książka Rawicza wydana w latach 50-tych była pierwszą relacją z sowieckiego łagru, która wstrząsnęła zachodnim światem. "Długi Marsz" został przetłumaczony na 25 języków i szybko stał się bestsellerem. Kilka lat temu brytyjscy dziennikarze, badając biografię Rawicza, doszli do wniosku, że Rawicz mógł opisać w książce nie tylko własne przeżycia, ale także innych więźniów syberyjskich. Według badaczy, w rzeczywistości pierwowzorem głównego bohatera "Długiego marszu" był prawdopodobnie żołnierz Polskich Sił Zbrojnych, Witold Gliński.

"Niepokonani" to produkcja polsko-amerykańska. Polskim koproducentem filmu jest Monolith Films. Obraz otrzymał dofinansowanie Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. W Stanach Zjednoczonych premiera filmu odbyła się na początku września ubiegłego roku. W Polsce film pojawi się w kinach od 8 kwietnia.