Wynajmuje trzy dość przypadkowe osoby, by udawały jego rodzinę. Co z tego, że jego "żona" (Jennifer Aniston) jest na co dzień striptizerką, zaś "dzieci" to nastoletnia uciekinierka z domu i sąsiad ciamajda. Ważne, żeby przez kilkanaście godzin udawali zgraną rodzinę wracającą z wycieczki do Meksyku. Zgraną na tyle, by nie wydać się przed celnikami, że w ich camperze upchnięte są dwie tony marihuany oraz – czego początkowo Millerowie oczywiście nie wiedzą – tarantula.

Reklama

Wszystko będzie miało swoje konsekwencje. Tym bardziej że na drodze do domu czekają nie tylko meksykańscy policjanci, lecz także nielegalni imigranci, agenci antynarkotykowi i konkurencyjni gangsterzy. Wszystko też zapowiada zabawę, delikatnie mówiąc, nie najwyższych lotów.

Jason Sudeikis, jeszcze do niedawna podpora "Saturday Night Live", pozbawiony wsparcia utalentowanych kolegów po fachu (jak choćby w udanych "Szefach wrogach") nie jest raczej w stanie pociągnąć całego filmu. Także reżyser Rawson Marshall Thurber swoich dotychczasowych osiągnięć (z których w Polsce widzieliśmy jedynie "Zabawy z piłką" z Benem Stillerem w roli głównej) nie może zaliczać do przesadnie udanych. Po amerykańskiej premierze "Millerów" recenzenci reagowali raczej chłodno, ale publiczności film się spodobał.

MILLEROWIE | USA 2013 | reżyseria: Rawson Marshall Thurber | dystrybucja: Galapagos | czas: 110 min