Jude'a Lawa dopadł kryzys męskości. Takim go jeszcze nie widzieliście!

1 Oto bowiem Dom Hemingway (kradnący cały show Jude Law) to kolejny facet, którego dopadł kryzys męskości. Po 12 latach spędzonych w więzieniu nie potrafi odnaleźć się w nowej rzeczywistości, pełnej dziwnych norm i zakazów. Pojęcie honoru nikogo już w niej nie obowiązuje, a w barze nie można palić papierosów. Nic dziwnego, że Dom reaguje agresją. Jego latające pięści tuszują jednak wewnętrzny strach

2 Bohater coraz bardziej zdaje sobie sprawę z tego, że przegrał w życie, jak mówi młodzież. Nie sprawdził się jako mąż i ojciec, a jako zawodowy kasiarz wypadł z obiegu. Jego metody są archaiczne i na nikim nie robią już wrażenia. W dodatku w branży dominują teraz czarnoskórzy, w stosunku do których Dom jest – delikatnie rzecz ujmując – uprzedzony

3 Jakby tego było mało, nawet kobiety nie są już jedynie atrybutem mężczyzny, tylko spryciulami, które nawet wielkiego Hemingwaya są w stanie okroić na kasę

4 Śmieje się często także widz, bo film ma strukturę komedii, ale po seansie i tak zostaje posmak goryczy, kiedy odkrywamy, że Dom, z którym sympatyzowaliśmy, był tylko słabeuszem w szatach twardziela. Gdzie ci mężczyźni?

5