"Elita zabójców" specjalnych ambicji nie ma – to szybkie i głośne widowisko, utrzymane w stylistyce tanich filmów sensacyjnych z lat 80. Tyle że tamte nie miały podobnie imponującej obsady: tu strzelają do siebie i okładają się po gębach Clive Owen, Jason Statham i Robert De Niro. I nie szkodzi, że jedynie Owen stara się wycisnąć ze swojej roli coś więcej – obejrzeć w wolnej chwili można bezboleśnie.

Reklama

ELITA ZABÓJCÓW | reżyseria: Gary McKendry | dystrybucja: Monolith