Na reżysera filmu typowany jest Ash Brannon, który pracował wcześniej przy "Toy Story 2" i "Dawno temu w trawie". Amerykańscy internauci już zaczęli spierać się, czyim głosem powinien mówić żarłoczny, lecz nieodparcie sympatyczny miś. Na szczycie listy niepożądanych jest komik Eddie Murphy.

Reklama

Yogi po raz pierwszy pojawił się we 1958 roku jako bohater drugoplanowy w popularnej kreskówce o psie Huckleberry, wyprodukowanej przez studio Hanna-Barbera. Trzy lata później miał już własny serial. Występował w nim zwykle w towarzystwie mniejszego misia o imieniu Bubu. Największym utrapieniem Yogiego był niejaki Smith - strażnik rezerwatu Jellystone, co było aluzją do Yellowstone, najstarszego parku narodowego Ameryki.

Miś Yogi (dla Węgrów Maci Laci) utrzymał się na małym ekranie trzydzieści lat. Do Polski trafił dopiero w epoce Gierka, gdy klasyczne seriale studia Hanna-Barbera zaczęto emitować w programie "Zwierzyniec". Yogi był także bohaterem kilku pełnometarażowych filmów animowanych oraz patronem sieci kempingów i restauracji w Stanach Zjednoczonych.