Reżyser oryginalnego filmu z 2004 roku poinformował, że planuje zrealizować kontynuację, ale dopiero wtedy, gdy naprawdę będzie na to gotowy.

- Chcę nakręcić ten sequel, bo mam w głowie kilka dobrych pomysłów - oświadczył Bird. - Myślę, że dzięki nim druga część "Iniemamocnych" będzie tak samo dobra, a nawet lepsza od pierwszej. Dla mnie idealnym sequelem był film "Toy Story 2", bo zabrał bohaterów w zupełnie nowe miejsca nie odrywając ich od wydarzeń z oryginału. Na tym chcę się wzorować. Nie mam jednak jeszcze całej koncepcji, a nie zamierzam kręcić filmu tylko po to, żeby szybko zbić kasę. Chcę, aby ten sequel był idealny.

Reklama

Brad Bird kończy obecnie pracę na planie filmu "Mission: Impossible - Ghost Protocol".