Aktor ponownie wcieli się w rolę Jake'a – wilkołaka zakochanego w głównej bohaterce Belli. – To epicki obraz, o wiele bardziej wypełniony emocjami niż poprzednie – przekonuje gwiazdor. – Ale nadal bardzo epicki.

Na ekranie nie zabraknie oczywiście Roberta Pattinsona, ponownie jako wampira Edwarda. Za kamerą stanął Bill Condon. Od minionego piątku, 23 września, Lautnera można podziwiać w filmie "Porwanie".

Reklama