Wszystkie sytuacje, które zobaczymy w tym filmie, zdarzyły się naprawdę. W obrazie najbardziej zaskakuje scenariusz. Powstał on jeszcze przed amerykańską wersją "Kac Vegas", której dwie części biły na świecie rekordy popularności. Podobieństwa widoczne są gołym okiem, ale to zbieg okoliczności, że w Polsce i Ameryce napisano podobne historie.

Reklama

"Ten scenariusz powstał długo przed >>Kac Vegas<<. Oczywiście tytuł jest nam komercyjnie pomocny, ale historia jest pod każdym względem inna. To jest szalona i niegrzeczna komedia o przygodach czwórki przyjaciół w Warszawie. Trwają wieczory: kawalerski i panieński. Zobaczymy tam ekstremalne przygody" – mówi Łukasz Karwowski, reżyser filmu.

Konwencja "Kac Wawa" jest podobna do tej, którą widzieliśmy w światowym hicie. Aktorzy nie boją się jednak tego, że film może być krytycznie porównywany ze swym amerykańskim odpowiednikiem. "W komediach najważniejsze są dialogi, W tym filmie bardzo dużo się dzieje i nie brakuje świetnych tekstów. Nie porównywałbym tego do +Kac Vegas+, bo to naprawdę jest przeniesione na nasze, polskie realia" – wyjaśnia Michał Milowicz, odtwórca jednej z głównych ról w filmie.

Głównymi bohaterami "Kac Wawa" są: Andrzej, Jarek, Karol, Tomek i Jerzy. Panowie spotykają się w hotelowym apartamencie, gdzie mają grać w brydża świętując wieczór kawalerski Andrzeja. W tym samym czasie panna młoda wraz z przyjaciółkami mile spędza czas wieczoru panieńskiego z chippendalesami. Druhowie pana młodego wpadają jednak na genialny pomysł... W miejsce planowanej gry w brydża, postanawiają spędzić wieczór po męsku.

Reklama

W rolę pięciu rozentuzjazmowanych mężczyzn wcielają się: Borys Szyc (Andrzej), Antoni Pawlicki (Jarek), Michał Milowicz (Karol), Michał Żurawski (Tomek) i Mariusz Pujszo (Jerzy).



"Jestem, co przedziwne, najgrzeczniejszy z tej całej ekipy. Właśnie mam mieć ślub i razem z kumplami spędzam wieczór kawalerski. Zaplanowaliśmy go bardzo spokojnie, bez alkoholu. Ale koledzy nie wytrzymują, zamawiają co trzeba i dosypują mi do drinka środek pobudzający. Pierwszy raz w życiu znajduję się w stanie, który nie do końca rozumiem... Zaczynają się kłopoty..." – opowiada o przygodach swojego bohatera Borys Szyc.

Reklama

Polska wersja wieczoru kawalerskiego kręcona jest w technologii 3D. Sytuacja ta wymusiła na ekipie pełną koncentrację. "Praca była trudna, ponieważ wszystkie ustawienia światła i miejsc, w których znajdują się aktorzy trwają dłużej niż normalnie" – mówi Antoni Pawlicki.

W filmie zobaczymy także m.in. Sonię Bohosiewicz, Romę Gąsiorowską i Mirosława Zbrojewicza.

Zdjęcia do "Kac Wawa" w reżyserii Łukasza Karwowskiego ruszyły 9 sierpnia i potrwają do połowy września. Scenariusz napisali: Piotr Czaja, Jacek Samojłowicz i Krzysztof Węglarz. Producentem filmu jest Syrena Films. Obraz zobaczymy w kinach na początku 2012 roku.