Aktor cieszy się, że może zarabiać na życie tym, co sprawia mu przyjemność.

- Jakie mam zainteresowania? Praca - oświadczył Reynolds. - No dobra, żartuję. Mam jeszcze kilka innych, ale uwielbiam swój zawód. Praca na planie to moja największa pasja. Czy jestem pracoholikiem Zależy, kogo o to zapytacie. Ja tak nie uważam. Gdy mam wolne, umiem się zrelaksować, ale pamiętajmy, że pracuję w Hollywood. Podczas odpoczynku też odbieram telefony. W przeszłości w ogóle nie potrafiłem się wyluzować, zawsze musiałem coś robić, ale dziś umiem w spokoju poczytać książkę lub obejrzeć program w telewizji.

Reklama

Od 29 lipca będziemy mogli podziwiać Ryana Reynoldsa w obrazie "Zielona latarnia".