52-letni aktor, który w obrazie wciela się w postać Sebastiana Shawa, głośno chwali scenariusz filmu oraz zawarty w adaptacji ładunek emocjonalny.

- Największym plusem tego filmu są prawdziwe emocje - zapewnia Bacon. - Te mutanty są bardzo ludzkie. Zakochują się, uprawiają seks, kłócą się, upijają, zachowują się dojrzale lub dziecinnie, uczą się z każdym dniem. Jeśli pozbawilibyśmy ten film wszelkich efektów specjalnych, nadal byłby wspaniały, bo przedstawia naprawdę ciekawą historię.

Reklama

Obraz "X-Men: Pierwsza klasa" zagości w polskich kinach 3 czerwca.