Kwota przyznana filmowi Komasy to jedna z najwyższych w historii PISF. Budżet filmu ma się zamknąć w kwocie ponad 20 mln zł.

W uzasadnieniu decyzji o dofinansowaniu filmu "Miasto" dyrektor PISF Agnieszka Odorowicz podkreśliła, że od samego początku istnienia instytucji film o Powstaniu Warszawskim był dla niej priorytetem.

Reklama

Odorowicz zwróciła też uwagę, że przyznała dotację "Miastu" wbrew komisji eksperckiej, która oceniła scenariusz jako "średni" i była za jego odrzuceniem.

"Mimo szacunku dla ekspertów, nie zgodziłam się z ich oceną i uznałam ją za nie do końca uzasadnioną. Nie wszyscy eksperci tej komisji znali dobrze dotychczasową twórczość filmową Jana Komasy, m.in. >>Salę Samobójców<<, która jest niewątpliwym dowodem na wyjątkowy talent i dobry warsztat młodego reżysera. Wydaje się także, że eksperci nie wykazali wrażliwości na nowatorską formę scenariusza" – oceniła Odorowicz.

Reklama

Odorowicz zwróciła też uwagę, że projekt uzyskał rekomendację prof. Andrzeja Kunerta i prof. Władysława Bartoszewskiego. "Warto podkreślić, cieszy się także poparciem Muzeum Powstania Warszawskiego oraz środowisk kombatanckich" – argumentuje Odorowicz.

Podczas zakończonego w niedzielę czwartego festiwalu Off Plus Camera Jan Komasa został wyróżniony prestiżową nagrodą Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych - FIPRESCI, zrzeszającej krytyków filmowych z całego świata, której celem jest promocja kina i sztuki filmowej. Nagroda FIPRESCI jest przyznawana na najważniejszych międzynarodowych festiwalach w Cannes, Berlinie, Wenecji i Karlowych Warach.



Reklama

Zdjęcia do "Miasta" mają rozpocząć się latem. Komasa planuje, że będą kręcone m.in. w Warszawie i na Dolnym Śląsku. Obecnie reżyser wraz z ekipą filmu przegląda taśmy z castingów, które zorganizowano w Muzeum Powstania Warszawskiego. Przyjechało na nie 2,4 tys. młodych ludzi (18-22 lata) z całej Polski. W "Mieście" do obsadzenia jest około 90 ról - w tym głównych bohaterów: Seby, Biedronki i Kamy.

Do realizacji "Miasta" reżyser przygotowywał się przez prawie sześć lat. Konsultował się w tym czasie z wieloma ekspertami, w tym - z samymi powstańcami. Film – jak zapowiada Komasa – będzie mocno zakorzeniony w rzeczywistości, ale jego bohaterowie będą fikcyjni.

Producentem filmu "Miasto" jest spółka Film Miasto, założona przez Akson Studio, ATM Grupa SA i TVN SA. Oprócz pomocy publicznej produkcja będzie wspierana przez prywatnych mecenasów.

Wśród dofinansowanych przez PISF (w ramach sesji 1/2011 w Programie Operacyjnym "Produkcja filmowa") projektów znalazły się także m.in. planowane produkcje Wojciecha Smarzowskiego, Piotra Szulkina, Władysława Pasikowskiego, Sławomira Fabickiego, Katarzyny Rosłaniec, Leszka Dawida, Małgorzaty Szumowskiej oraz Barbary Białowąs.