- Kiedy przeczytałam scenariusz, okazało się, że jest tam mnóstwo seksu, a ja jestem bardzo konserwatywna - wyjaśnia gwiazda. - Czuję się niekomfortowo w scenach łóżkowych. Dla jednej ze swych ulubionych aktorek, reżyser zdecydował się zmienić scenariusz i w efekcie, Alba niemal w ogóle nie pojawia się w erotycznym kontekście. Co prawda widać ją nagą, biorącą prysznic, scenę kręciła jednak ubrana w bieliznę, a "rozebrana" została przy pomocy animacji komputerowej.

Reklama

Obraz "Macheta", w którym grają także Danny Trejo, Lindsay Lohan i Michelle Rodriguez trafił do naszych kin 26 października.