Aktor, który wciela się w postać Lorda Voldemorta, przez cały czas chodził głodny, ponieważ charakteryzacja nie pozwalała mu jeść. - Przygotowanie trwało dwie i pół godziny, codziennie - opowiada Fiennes. - Zakładano mi sztuczny nos i zęby. Nie mogłem przez to jeść. Gdy przychodziła pora lunchu, wszyscy wcinali, a ja patrzyłem. Aby cokolwiek przegryźć, musiałem wyciągać te zęby, ale ich ponowne założenie znowu trochę trwało. Zdradzę też, że pod szatą miałem rajstopy, które cały czas spadały. Musiałem sprawić sobie szelki.

Reklama

Od 19 listopada możemy podziwiać Ralpha Fiennesa w pierwszej odsłonie filmu "Harry Potter i Insygnia Śmierci".