13 sierpnia, w piątek (Jimowi podobałaby się ta data) do kin wchodzi film "When You're Strange" w reżyserii Toma Di Cillo. To chronologiczny zapis nagrywania kolejnych sześciu albumów, które zespół stworzył w zaledwie pięć lat oraz jedynych w swoim rodzaju koncertów grupy. Słowa reżysera przytacza portal Wp.pl:

Reklama

- Muzyka The Doors to rockowy odpowiednik filmu. Jest w niej wielki dramatyzm, seks, poezja i tajemnica. Ich muzyka przemawia do każdego, kto kiedykolwiek do głębi poczuł, że jest samotny i nie przystaje do innych, innymi słowy do każdego z nas

Krytycy zarzucają reżyserowi, że za bardzo skupił się na postaci Jima Morrisona, po macoszemu traktując pozostałych członków grupy: Raya Manzarka, Robby'ego Kriegera i Jonha Densmore'a. Jednak charyzma Morrisona i to, że praktycznie nigdy nikt nie pokusił się o jego rzetelne sportretowanie sprawiają, że pretensje krytyków brzmią sztucznie. Nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć, że bez Manzarka Doorsi nie byliby Doorsami... Ale to Jim zawsze ogniskował na sobie uwagę wszystkich i tworzył swoiste PR zespołu.

Warto więc iść do kina i zobaczyć, co twórcy filmowi mają jeszcze do powiedzenia o zmarłym w 1971 roku wokaliście i poecie.

Dystrybutorem tego 86-minutowego obrazu jest Best Film,

Reklama