W ostatnich dniach media zasugerowały, że Watson obcięła włosy nie tylko po to, aby zmienić wygląd, ale po to, aby otrzymać rolę Lisbeth Salander w ekranizacji książki znanej w Polsce pod tytułem "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet", jednej z części trylogii "Millenium" Stiega Larssona. Okazuje się, że za zmianą wizerunku Emmy Watson nie stoi żaden ukryty motyw.

Reklama

- Doniesienia o kandydaturze Emmy do roli Lisbeth są absolutnie nieprawdziwe - oświadczył rzecznik aktorki. Scenariusz filmu "The Girl with the Dragon Tattoo" skupi się na losach wspomnianej Lisbeth Salander, biseksualnej researcherki, pomagającej dziennikarzowi Michaelowi Blomkvistowi (w tej roli Daniel Craig) w rozwiązaniu przedawnionej sprawy pewnego zaginięcia.

Do roli Lisbeth kandydują m.in. Ellen Page i Carey Mulligan. Od 19 listopada będziemy mogli podziwiać Emmę Watson w pierwszej odsłonie filmu "Harry Potter i Insygnia Śmierci".