Bobrowski przyzwyczaił widzów do swojego ekranowego wizerunku twardziela, często wręcz brutalnego gangstera, ale - jak się okazuje - aktor wybiera nie tylko takie role. Od piątku będziemy mogli usłyszeć jego głos w animowanej produkcji dla dzieci "Stefan Malutki".

W najnowszym filmie aktor podkłada głos Sebastiana - ojca ośmioletniej Zuzi, dziewczynki, która wyrusza na poszukiwania porwanej myszy - Stefana Malutkiego. W pozostałych rolach usłyszymy także Cezarego Żaka (Stefan Malutki), Renatę Dancewicz (Basia - mama Zuzi) i Ryszarda Rynkowskiego (śpiewająca mysz Rysiek).

"Dubbingi są bardzo interesujące, zwłaszcza kiedy realizuje je taki reżyser, jak Cezary Morawski" - śmieje się Bobrowski. Aktor podkreśla, że sam jest ojcem małych dzieci i ma nadzieję, że jak tylko jego maluchy dorosną, to będzie mógł im pokazać ten film i właśnie dlatego deklaruje: "Za każdym razem, jeśli tylko będą to interesujące propozycje, będę robił filmy dla dzieci".

Film "Stefan Malutki" już od piątku w polskich kinach.





Reklama