Mąż gwiazdy, Simon Monjack, wezwał karetkę po tym, jak matka aktorki znalazła córkę nieprzytomną pod prysznicem. Niestety, było już za późno. Artystka z zatrzymaniem krążenia została przewieziona do szpitala. Na miejscu orzeczono zgon.

Reklama

Informację o śmierci Murphy potwierdziła policja w Los Angeles i wszczęła śledztwo w sprawie jej zgonu. Przeszukując dom aktorki śledczy znaleźli sporo recept. Matka twierdzi, że gwiazda leczyła się na cukrzycę. Z kolei serwis TMZ.com twierdzi, że od kilku dni zażywała leki przeciwko grypie.

Po wstępnych oględzinach miejsca, gdzie gwiazda zmarła, policjanci nie stwierdzili, aby jej śmierć była spowodowana działaniem osób trzecich. Oficjalnie potwierdzą to jednak dopiero po testach toksykologicznych. Badania mają być przeprowadzone w najbliższych dniach, mimo że mąż aktorki nie udzielił na nie zgody - donosi serwis TZM.com.

Przypomnijmy, że 32-letnia gwiazda zasłynęła rolą w obrazie "Clueless" z 1995 toku. Niezapomniane kreacje stworzyła także w "8. mili" czy "Sin City - Miasto grzechu".

Reklama