Film Jana Kounena, podobnie jak powieściowy oryginał Chrisa Greenhalgha, idzie śladami rzekomego romansu genialnego kompozytora i najsłynniejszej projektantki mody.

Coco (Anna Mouglalis) wciąż nie może pozbierać się po tragicznej śmierci kochanka. Igor (bardzo dobry Mads Mikkelsen) cierpi na twórczą niemoc, przeżywa wyjazd z Rosji i kryzys w małżeństwie. Związek obojga – gwałtowny, nieoczekiwany – nie da im prawdziwej miłości, ale pozwoli na spełnienie w sztuce: Coco zaprojektuje legendarny zapach No. 5, Strawiński stworzy nowe kompozycje.

Reklama

Po fenomenalnym początku – wspomnieniu z paryskiej premiery "Święta wiosny", która nieomal doprowadziła do zamieszek – film traci tempo, zmieniając się w leniwie poprowadzoną psychodramę. Dystans może być atutem – zwłaszcza zderzony z pięknie fotografowanym i wystylizowanym światem paryskiej bohemy. Emocji i namiętności jednak brakuje.

CHANEL I STRAWIŃSKI | Francja 2009 | reżyseria: Jan Kounen | dystrybucja: Monolith